Forum Klasyków

ita

Mnie zostało ok. 400 stron nauki z historii:/ a jeszcze muszę się przygotować do zdania miar wierszowych i na poprawę koła z łaciny...auć

Damy radę

jaguar

Ja chętnie z Tobą ponarzekam, Klaro. Zatem: NARZEKAM.

Właśnie kombinuję, jak by tu zrealizować plan minimum. Bo czas się kurczy, a obowiązków przybywa. Ty przynajmniej przechodzisz wrzesień po raz ostatni (chyba że masz jeszcze jakieś studia w zanadrzu?). No i coś robisz, a to najważniejsze. Zobaczysz, po egzaminie odetchniesz i zdążysz nacieszyć się wakacjami. A potem już tylko praca magisterska...

Właśnie, jak Ci z tą myślą?

klara* · Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

Teraz Kochana Jaguar, to mogłabym się zajmować wszystkim, tylko nie tym co na wrzesień, tak więc praca magisterska bardzo mnie nęci. Inna rzecz, że za pół roku będę miała jej serdecznie dosyć...
Ito, jakkolwiek okropnie to nie zabrzmi - cieszę się, że nie jestem sama w tych dniach klęski i rozpaczy, które zresztą sama sobie zgotowałam. No cóż - może rzeczywiście damy radę. Na razie pogrążam się (nomen omen) w dekadencji Sad

Dam znać, jeśli mi się poprawi, a za Twoje stron 400 trzymam kciuki.

Aleksandra

Czy ktoś się jeszcze czegoś uczy? Wydaje się, że już nie, bo nikt nie narzeka...
Ja rzuciłam chwilowo naukę włoskiego, przerobiłam w ciągu miesiąca całą gramatykę i stwierdziłam, że nie muszę umieć tworzyć rzeczowników od przymiotników, czasowników od... itp. Wyjdzie w praniu, co zapamiętałam, a czego nie Razz

Ostatnio w ogóle jestem nieco zestresowana (przerażona) wyjazdem i forum (czyli jęki i złorzeczenia innych) wprawiały mnie w całkiem dobry nastrój, a teraz? Czyżby IKWMdA zawiesiło swoją działalność? Szkoda... Crying or Very sad

Aleksandra

Spieszę z wyjaśnieniem: "szkoda" nie tego, że nie macie na co narzekać, tylko, że nie narzekacie! Laughing

ita

ja narzekam! aaaaa! nie wyrobie się!!
p. s. myslę, że się wyrobię, ale narzekam, żeby poprawić ci humor, Aleksandro

Aleksandra

Dziękuję! Od razu mi lepiej! Razz

klara* · Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

no to ja może też... od czerwca wiszę pani dr Wikarjak referat... to jest kwestia dwóch dni - przyczytać ksiażkę i napisać coś w miarę mądrego, ale tak okropnie mi się nie chceeeeeeeee.....! wiem, że to dla polonistki wstyd ogromny, ale nic na to nie umiem poradzić Embarassed

ita

pomóżcie... drugi dzień ślęczę nad tą historią i prawie ryczę, a nic do głowy mi nie wchodzi:( a ten egzamin jest taki ważny...jak go zdam bardzo dobrze, to będę mogła zrealizować jedno ze swych marzeń... pomóżcie Crying or Very sad

ech dziś miałam skończyć edukację z historii, a od jutra zająć się łaciną...nie da rady...

ita

i nikt mnie nie zmotywował....

jaguar

Ito, z cicha i biednie, ale dobitnie: motywuję! Chciałabym lepiej, ale sama mam teraz nezły sajgon. Wysypiaj się, jedz witaminki, a na pewno sobie poradzisz. Wierzę w Ciebie.

ita

Ja w Ciebie też wierzę Smile

szczególnie jutro i w środę przed pierwszymi zaliczeniami Wink

Joanna · Gość

Dziękuję, Ito, za (dobrą) pamięć.

To do zobaczenia, może.

Yeknom

Również życzę powodzenia wszystkim zdającym jutro lekturki, ja nie miałam odwagi podejść, no ale też mam inne naukowe zmartwienia. Trzymam kciuki za ulubione fragmenty i życzę jeszcze raz połamania piór. Smile

Gryzula

ja wszystkim przesyłam troche mojej pozytywnej energii! Słuchajcie ludzie! DA SIĘ WYSIEDZIEC NAD KSIĄZKAMI 9H DZIENNIE! Juz 6 za mną, a jeszcze mi nie dosc i bede zaraz siedziec dalej i na bank wyrobię 9h zamierzonej normy. Cóż za przypływ natchnienia na mnie spadł niespodziewanie! OCH!