Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klara*
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:35, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ha! u mnie mówi się firlejka ) ale podejrzewam, że chodzi o to samo - przyrząd służący do mieszania, zakończony gwiazdką albo innymi sterczącymi wokół trzonka patyczkami. |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Pon 9:30, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No ba! Aż się włos na głowie jeży, jak słyszę, że ktoś to gwiazdką nazywa - a tak robią! |
|
Powrót do góry |
|
|
Teodozja Wikarjak
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 219 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: IFK UAM
|
Wysłany: Czw 18:51, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A kto ma stać w domu szafonierkę? |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Czw 19:09, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam tylko rojbrować dwa kociambry... |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:51, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy moja rodzina przeniosła się do Wielkopolski, miałam 5 lat. Pamiętam moje rozżalenie, że dzieci z sąsiedztwa mają pamperki, a ja nie. Owszem, miałam maskotki, ale pamperki? Marzenie ściętej głowy!
Podobna sytuacja: w domach moich koleżanek zakładano papucie-papcie, a ja miałam tylko kapcie.
Dziadek podlewał ogród szlauchem, dzieci brechtały się w wodzie. Mamy wtedy bręczały (brynczały), że jest jubel. Brachol Asi miał fybrę, a do tego był kakaludem i grygolił w zeszycie od polskiego. Po podwórku biegał kejter za kokotem. Starszy pan z domu obok cały czas się kielczył i łapał za kielonki, gdy żona nie paczała.
To straszne przeżycie dla dziecka - niby wszyscy mówią po polsku, ale nic nie rozumiem! |
|
Powrót do góry |
|
|
ita
Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z choinki urwana
|
Wysłany: Sob 15:43, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
u mnie tak tata mówił, więc takiego szoku nie przeżyłam ale nyga była dla mnie wielkim zdziwieniem... |
|
Powrót do góry |
|
|
C. Iulius Aquilius
Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:41, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Generalnie najtrudniej chyba przychodzi obcokrajowcom zrozumieć, że "pierdolić" to u nas tyle, co "blubrać" i że nie jest to jakiś szczególnie niestosowny wyraz. |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Wto 16:49, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ekhm. Jak dla mnie jest niestosowny. Niezależnie od znaczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Czw 21:46, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Znaczy, który jest niestosowny? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 1:08, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomiała mi się moja gramatyczka opisowa (latpolanie, pewnie wiecie, o kogo chodzi): on często opowiadała nie tylko o pierdoleniu, ale też o cipie na oczach. Jakkolwiek pierwsze można znaleźć w Słowniku gwary Poznania (jako archaim, o ile mnie pamięć nie myli), drugiego brak. |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Śro 2:22, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I co z tą cipą? Nas tylko matematyk w podstawówce uświadamiał, że to kura po staropolsku. Erudyci, cholera. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:51, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem. Ponoć "mieć cipę na oczach" znaczy "nie widzieć, widzieć słabo, oślepnąć". Podobnie zresztą jak "ocipieć" i wszelkie pochodne. |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Czw 18:34, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a zawsze myślałam, że to synonim do zgłupieć, zwariować itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:14, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Znacie słowo: rozcyrać? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bogus
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:38, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
klara* napisał: | [...] Całe życie znałam wyrażenie (używał go mój tato) "pierdoła zgundek" (tak je odbierałam), dopiero na hjp dowiedziałam się że to "pierdoła z Gądek", [...] |
A ja cos podobnego znam "mondrala zgundek", no i teraz juz wiem skad to jest. Powino byc "mondrala z Gundek". W Poznaniu to tak zamieniaja "ą" na "un".
Na przykład: "posprzuntaj grzundki, to byndzie porzundek" |
|
Powrót do góry |
|
|
|