|
Forum Klasyków Instytut Filologii Klasycznej UAM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
orbilia Opiekunka KNK
Dołączył: 10 Sty 2006 Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 4:24, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Hekate! Ja bym pani radziła Owidiusza - mieliście go stosunkowo dużo, metrum łatwe (heksamet i dystych elegijny), albo Eneidę Wergiliusza (tylko heksametr) i będziecie ją przerabiać na II roku. Sallustiusz wcale nie jest taki prosty jak się wydaje... Katullus jest przyjemny, ale trzeba obkuć metra (prawie wszystkie potrzebne z wami robiłam, zresztą proponuję teksty ze strony
[link widoczny dla zalogowanych] , na której jest podane przed każdym utworem metrum z zalinkowanym omówieniem i schematem.
Nie ma przymusu zdawania i prozy i poezji - jest tylko wyznaczona liczba lektur na danym roku i kanon obowiązkowy do końca licencjackich, można więc na początek bawić się tylko poezją. |
|
Powrót do góry |
|
|
Teodozja Wikarjak
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 219 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: IFK UAM
|
Wysłany: Pon 20:58, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
orbilia napisał: | metrum łatwe (heksamet i dystych elegijny), albo Eneidę Wergiliusza (tylko heksametr) . |
Nnnooo.... heksametr też nie jest aki łatwy: trzeba uważać, gdzie daktyl, a gdzei spondej: czyli pamietać, ltóra sylaba długa, która krótka, która się skraca ante vocalem, która wzdłuża... etc. a np. w jedenastozgłoskowcu safickim jeden schemat ...
Jak widać, i wśród kadry nie ma zgodo, co łatwe a co trudniesze...
Powiem w wielkim sekrecie: łatwe jest to, co się umie... (A umie się to, nad czym się już pracowało...)
Moja rada: nie zastanawiąć się dłużej, tylko podjąć decyzję (można ją wspomóc np. losowaniem) i ZABRAĆ SIĘ DO PRACY z wybranym tekstem
W razie nieoczekiwanych trudności - prosić o pomoc osoby kompetentne... A potem: powtórzyć wszystko jeszcze raz i drugi... i "Raz kozie śmierć..."
A gwarantuję, że będzie
W koncu "Nie święci garnki lepią"
T. Wikarjak |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Czw 21:09, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To ja dorzucę coś od siebie: heksametr łatwiejszy do rozpisania (jedne długości wynikają z długich), metra liryczne - do przeczytania (łatwiej zapamiętać rytm niż schemat z długimi i krótkimi). |
|
Powrót do góry |
|
|
orbilia Opiekunka KNK
Dołączył: 10 Sty 2006 Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 2:43, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dr Teodozjo! Nie jest dla nikogo tajemnicą, że większość ludzi rozpisuje heksametr tak: czyta sobie w duchu, zaznacza akcenty, jeśli między akcentami jedna sylaba = długa, jeśli dwie krótka. Sprawdzamy tylko kontrowersyjne miejsca |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Pią 19:37, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No, rzekłabym, że to już po pewnym czasie - paręset wersów trzeba najczęściej przeczytać. Na początku to raczej samo rozpisywanie metodą dedukcji, a potem się po prostu "widzi" krótkie i długie... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|