 |
Forum Klasyków Instytut Filologii Klasycznej UAM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ognistobrody
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 0:47, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak się zapewne domyślacie po kolorze postu, ten powyżej jest mój. Z bliżej nieznanych mi przyczyn nie zalogowało mnie przy wejściu i stąd jako gość. Za późno się zorientowałem. Za problemy przepraszam |
|
Powrót do góry |
|
 |
ela Admin
Dołączył: 18 Gru 2005 Posty: 170 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 17:44, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Admin jest jednostka neutralna. Admin nie zawiera unii/sojuszów. Ewentualnie zawiera rozejmy.
Ja tu tylko sprzątam.
Co do ognisk zapalnych, trzeba znać czas i miejsce. Bo jak za często, to się znudzi.
Mając nadzieję, że nie rozczarowałam pełnego zapału Kuby
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ognistobrody
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:10, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja sie rozczaruje jak Cie oczaruje, Elu A zapału nie zgasiłaś (bo to chyba troche niemożliwe ). Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
orbilia Opiekunka KNK
Dołączył: 10 Sty 2006 Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 3:16, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Strona, forum i wszystko co sie z tym obecnie wiąże jest za mało żywa (wprost proporcjonalnie do 'żywej' łaciny dr. Brud) i posuwa sie w tempie... ( i tu może urwę najlepiej ) |
ŻYWY (za: "Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny")
1. "taki, który przejawia oznaki życia, który trwa, istnieje"; antonimy: "nieżywy, martwy"
2. "odznaczający się energią, pełen sił witalnych"; antonimy "ospały, leniwy, powolny"
"żywa łacina" - "żywa" w sensie 1. (scil. niebędąca martwą)
"strona, forum i wszystko co się z tym obecnie wiąże" - za mało "żywe" w sensie 2 (scil. monotonne, nudne, ospałe)
Między 1 a 2 nie zachodzi semantyczna ekwiwalencja, ergo 1 nie może służyć jako punkt odniesienia do 2 ("wprost proporcjonalnie do")
Z pańskiej wypowiedzi wynika jednak wyraźnie, iż w pana przekonaniu "moja" żywa (=1) łacina jest zdecydowanie nie-żywa (=2). Czyżby uczestniczki zajęć przychodziły wypłakać się panu w mankiet z powodu strasznych mąk, których doświadczały w czasie naszych konwersacji? I to mogąc bez przeszkód zgłaszać postulaty dotyczące zmian i ulepszeń (formalnych / merytorycznych) bezpośrednio do mnie lub po prostu zaprzestać uczęszczania? W takim razie owe kilka istot, z którymi miałam przyjemność rozmawiać co tydzień przez cały rok akademicki, to grupka nieasertywności masochistek? Captatio benevolentiae nie wchodzi przecież w grę, bo każdy wie, że u mnie liczą się tylko procenty:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|