Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ita
Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z choinki urwana
|
Wysłany: Sob 12:57, 16 Sie 2008 Temat postu: Błądzę, siostry i bracia, błądzę... |
|
|
Spotkałam ostatnio znajomego księdza Józia i po krótce taka rozmowa miała miejsce:
Józiu-Co tam, Ewelinka, ale ty duża, czwarty rok? A czego to?
Ewelinka-No czwarty, filologia polsko-klasyczna
-Aaaa to w literaturze i języku polskim siedziesz
-Chyba jednak wolę w łacinie siedzieć
-Tak lubisz?
-No lubię
-No, też miałem łacinę, noceo nocere, co nie? A ile tych deklinacji było!
-Jak to ile, no cztery deklinacje są
-Jakie cztery, chyba z trzydzieści sześć (36 - słownie! przyp. ES)
-Żartuje sobie ksiądz, tyle co ja tłumaczyłam klasyków, tyle co czytałam i tyle, co miałam godzin łaciny, to chyba wiem i chyba nikt nie ukrywa przed nami trzydziestu dwóch pozostałych deklinacji! <ale wnerw> Może ksiądz ze średniowieczną myli??
-Zobaczysz jeszcze...jeszcze was tego nauczą
-Grrr, z Bogiem...
Eeeeeee....? Co wy na to...???? |
|
Powrót do góry |
|
|
ela Admin
Dołączył: 18 Gru 2005 Posty: 170 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 21:43, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem już stara i być może nie pamiętam, ale tych deklinacji to przypadkiem nie jest pięć? |
|
Powrót do góry |
|
|
ita
Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z choinki urwana
|
Wysłany: Sob 21:51, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm...na -a, -e, trzecia i na -i? co przegapiłam...kurde, co wakacje robią z człowiekiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:42, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To mówimy o deklinacjach czy koniugacjach? Bo się gubię... |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:52, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz, Ito, Ty masz przed sobą jeszcze dwa lata na studiach - więc może odkryjesz chociaż część z tych 36 deklinacji/koniugacji czy czego tam jeszcze. Ja mam tylko rok - może powinnam się pospieszyć?
Wątek dotyczący sensowności naszych studiów (dla nas oczywisty, dla znakomitej większości społeczeństwa - nie do zrozumienia) pojawiał się zresztą wielokrotnie na tym forum. Pamiętam, że kiedyś rozbijało się to m.in. o popularność i namiętność do budownictwa.
W każdym razie - nic się nie zmienia: nadal, gdy mówię, co studiuję (oczywiście, dotyczy tych "spoza", tych "innych", krótko mówiąc - nie-klasyków), czuję na sobie dziwne spojrzenia, słyszę: "Aaa, ciekawe, ciekawe, to pewnie MUSI ci się podobać" (w domyśle: "Biedaczka, a miała tyle perspektyw, pewnie tylko na to się dostała", no bo jak inaczej? Zrezygnować z niemieckiego dla... łaciny? polskiego? Nie powiodło się jej w życiu, o nie, ale przynajmniej robi dobrą minę do złej gry).
I tak najbardziej drażnią mnie pytania w typie: a co możesz po tym robić? Ludzie, to, co po każdych studiach - co chcę, czego zapragnę. Grunt to być elastycznym, hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
ita
Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z choinki urwana
|
Wysłany: Nie 0:21, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zwątpiłam o czym mówię...Właśnie sobie przypominam, że miałam na myśli koniugacje, a Józek chyba też, skoro powiedział "noceo,nocere".... |
|
Powrót do góry |
|
|
ita
Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z choinki urwana
|
Wysłany: Nie 0:21, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale przecież o deklinacji nie ma 36! |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Pon 13:20, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiadomo, jak ich w seminarium uczyli - może np. każdy czasownik nieregularny przedstawiali jako osobną koniugację...? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:05, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Też odpada - w końcu niemożliwe, żeby każdy czasownik osobno - nawet na teologii uczą jednak więcej słówek niż 36...
Ostatnio zmieniony przez Aleksandra dnia Wto 0:05, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Wto 19:39, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy nieregularny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra Prezeska KNK
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:13, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak myślisz? hmm, a może jo? |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Śro 1:45, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A może po prostu nie nauczyli, co to jest koniugacja. |
|
Powrót do góry |
|
|
calpurnia Moderatorka
Dołączył: 13 Sty 2006 Posty: 453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnania
|
Wysłany: Śro 18:34, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A czego może być w łacinie 36...? |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Czw 0:58, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Czegokolwiek Albo sobie ksiądz robił jaja z naiwnego dziewczęcia a my to bierzemy na serio. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ognistobrody
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 1:24, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja wiem! Ja wiem! Może chodzi o ukryte przesłanie. W końcu to ksiądz, a do tego starszy i uczony. Dla mnie 'ci' ludzie zawsze mówili kodami i językiem metafor. Może tu trzeba trochę pokombinować. 36, 36... hmmmm... Trzy i sześć to jest dziewięć. Dziewiątą literą alfabetu jest 'i'. Duże 'i' to łacińskie jeden. A Bóg jest jednością. Może tu nigdy nie chodziło o deklinacje/koniugacje tylko o to, że powinnaś pojednać się z Bogiem??
Qrde, to jak czasem jestem prześmiewny nawet mnie załamuje... |
|
Powrót do góry |
|
|
|