maczupikczu_pikaczu
Dołączył: 04 Paź 2016 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 2:06, 04 Paź 2016 Temat postu: Wymowa eklezjastyczna liter g,y; iloczas |
|
|
Witam. Jestem nowy na forum. Szukałem odpowiedzi na następujące zagadnienie, ale nie znalazłem go, jeśli jednak ten temat był już poruszany, lub ten wątek poniższy znajdzie się w złym dziale to proszę o pouczenie.
Uczę się łaciny dopiero od niedawna, dlatego moje pytanie dotyczy rzeczy podstawowej - wymowy. Przejdę od razu do rzeczy - skąd bierze się dziwna wymowa eklezjastyczna litery "g" w takich słowach jak "regionum" lub "gignere"? Często spotykam się z tym że jest ona wymawiana jak "dż", mimo że wg mojego podręcznika literę "g" wymawia się dokładnie tak samo jak polskie "g". Podobny problem dotyczy wyrazy "Sibylla" (tak, słuchałem Dies Irae ), który jest wymawiany "Sibilla".
Oczywiście rozumiem że język narodowy mówcy ma duży wpływ na sposób wymowy łaciny, ale czy aż taki? Poza tym nawet narzędzie Google Translate twierdzi że te słowa powinno się wypowiadać właśnie w taki dziwny sposób.
Moje ostatnie pytanie: czy wymowa słow "Dies Irae" jako "Dijes Irre", a nie "Dies Ire" (z długim iloczasem "i" oraz "r") wynika z prostej niedbałości językowej/celowego nadwyrężenia zasad językowych dla "upiększenia" pieśni, czy może w ogóle nie jest błędem. Wklejam link do jednego z wykonań pieśni o któej piszę: [nie mogę wkleić bo regulamin zabrania mi wklejania linków ; to po prostu Dies Irae w chorale gregoriańskim].
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez maczupikczu_pikaczu dnia Wto 2:09, 04 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|