Forum Klasyków

ita

Czy ktoś z latpolu może napisać, kiedy i o której jest poprawa koła zaliczeniowego u dr Zaborowskiej - Musiał? całkiem zapomniałam, jaka to była data.....
Pisała dziś do mnie Natalia - ponoć 2 osoby zrezygnowały już oficjalnie z egzaminu z historii!! dlaczego? ludzie z latpolu, nawróćcie się!
Są ponoć plany, aby egzamin z historii miał formę pisemną... co o tym myślicie?
a tak na marginesie to pocieszcie mnie i napiszcie, że nic jeszcze z tej historii nie umiecie...

Gryzula

3 zrezygnowały na pewno, a co z innymi??

Zaliczenie z dr Musiał jest 13.09 <-- była zmiana daty!! Godzina chyba została ta sama, czyli 10.00.

Te studia są trudne, jest to fakt niepodważalny i również ja się waham co do mojej przyszłości na nich. Zostały mi jeszcze 2 egz, 2 zaliczenia + koła z łaciny, nie wyrabiam się kompletnie - niech mnie ktoś pocieszy. Wiem, że to moja wina i zaniedbanie, że nie zdałam tego wcześniej. Ale z drugiej strony sama nie wiem, czy chcę się tego uczyć.. A to już źle wróży, prawda?
Sam kierunek jest dość specyficzny (ja: - noo, ja mam w grupie tylko 11 osob, ale chyba bedzie mniej; kolezanka - a w ogole na kierunku ile masz osob?; ja - no 11; ona: - chyba zartujesz!!), ma to do siebie, że ludzie rezygnują Very Happy

taki jego urok Very Happy

A z innej beczki - trzeba się kiedyś zebrać i iść do dr Musielak. Chyba, że wyznaczamy "delegata" Very Happy

Ja mogę iść, jako że jestem inicjatorką pomysłu o pisemnej formie egzaminu, ale ktoś mnie musi oświecić, gdzie p.dr ma pokój.

klara · Gość

tu starsza koleżanka Very Happy

dlaczego tak się wykruszacie już na pierwszym roku?! studia faktycznie nie są lekkie, ale w końcu latpol to dwa w jednym, teraz takie przemodne jest studiowanie dwóch kierunków od razu, a nam to tak pięknie ułatwiono Very Happy

i to chyba jedyny taki kierunek w Polsce! to też ma swoją wartość ,czyż nie? Very Happy

pocieszka od czwartorocznej (oby od pażdziernika piątoroczną była) - nawet jeśli dalej jest tylko gorzej (więcej lektur, coroczne testy gramatyczne) to jednak ten specyficzny klimat, ludzie, wykładowcy... naprawdę warto być z nami jak najdłużej. ojej nie chciałam, żeby to tak dydaktycznie zabrzmiało, mam już chyba małe zawodowe skrzywienie, wracam do mojego hlp Crying or Very sad

Gryzula

klara · Gość

jejku, to miało być takie przewrotne pocieszenie

a najfajniejsze jest to, ze nie siedzisz w tym sama, masz liczne towarzystwo studentów zarówno samej klasyki jak i latpolu ze wszystkich lat. nawiązuje się nić porozumienia i solidarności Very Happy

trochę optymizmu koleżanki!!

Gryzula

To pomoż mi zdać hlp Very Happy

Przez ten przedmiot nie spałam cała sesje zimową i potem aż do kwietnia, bo nie mogłam go zdać... Teraz całe wakacje mam przed oczami Krasickiego itp... I jeszcze historia starożytna...

klara · Gość

a tak właściwie to z kim macie? i chyba zaczynacie od staropola, prawda? bo to chyba my jesteśmy ostatnim rokiem, który zaczynał od współczesnej...
ja tam co roku przekładam sobie hlp na wrzesień i dopiero we wakacje odkrywam jaki to piękny dorobek literacki posiada nasz naród

Gryzula

Zajęcia były z mgr A. Raubo, egzamin z dr M. Szczot. NIe przecze - dorobek mamy niemały i to całkiem ciekawy Very Happy

Ale cieżko to opanować... A zaczynaliśmy od staropola. Pol-slow zaczynała od współczesnej w tym roku.

Aleksandra

Przecież staropolska jest cudowna! Fakt, całkiem sporo się uzbierało lektur (na następnych latach mniej - tylko ok. 70 wymaganych), ale, ile można się dowiedzieć, jakie cuda odkryć! Dużo, ciężko, ale potem z jaką satysfakcją możesz powiedzieć: "przeszłam przez to. Jestem cudowna"! Smile

Pisałam pracę z baroku ("Pamiętnik Anny Stanisławskiej" - czyli nic związanego z lekturami i zajęciami, wszystko musiałam zdobywać sama i sporo czytać nadprogramowo), zajęcia miałam z mgr Mielniczuk, a egzamin z prof. Maleszyńskim - wierz mi, trudniejszego zestawu nie mogliśmy mieć. I co? Przeżyłam i zakochałam się, zwłaszcza w baroku - ci ludzie, ich zwyczaje, obyczaje, to, co ich bawiło, smuciło, wcale tak bardzo
się od nas i naszych spraw nie różni! Nie patrz na to, jak na katorgę, spróbuj to pokochać, a przekonasz się, że nawet staropolszczyzna może być piękna!
Łatwiej zaczynać od staropolskiej - ci, którym nie jest pisane zostać na tym kierunku, zrezygnują. Po drugim roku rezygnować to trochę głupio i żal Wink

Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo...

A teraz odrobinę Stanisławskiej:
Tę zaś ode mnie chciej przyjąć przestrogę,
bo cię najlepiej informować mogę,
Jako świadoma fortuny omylnej,
ażebyś to miał na pamięci pilnej:
Być zawsze mężnym na wszelakie szczęście,
lubo pociechy, lubo też nieszczęście.

I zachęta do sięgnięcia po jej "Transakcyję" (ostrzegam! nie czyta się jej łatwo, musisz najpierw poznać dobrze biografię Stanisławskiej):
Jeśli zaś książka nie do gustu twego,
ta jej jest wada, że białogłowskiego
Konceptu, a zaś sama rzecz pisana,
to niech nie będzie od ciebie czytana.
Nie, jeszcze za wcześnie na pełną emancypację Smile

Przyjemnie ci się zrobi, gdy odkryjesz, o co jej chodzi (pisze albo dość skrótowo, albo stosuje takie omówienia, że gubisz się już w drugim wersie). Jeszcze na zachętę: to opowieść o nienawiści, miłości, apodyktycznym ojcu, trzech mężach, z czego tylko dwóch było mężami prawdziwymi (pierwszy interesował się bardziej muchami w oknie niż małżonką) i, przede wszystkim, silnej, zdecydowanej i bogatej kobiecie... Polecam!

klara · Gość

jeśli już o emancypacji w połączeniu z hlp to polecam młodopolską Nałkowską i jej "Kobiety", to tak na późniejsze lata Wink

do Stanisławskiej zajrzę Very Happy

i tak piszę pracę magisterską prawie o feminiźmie, więc na pewno się przyda, zawsze dobrze poszerzyć horyzonty. dzięki za cynk Very Happy

Aleksandra

A możesz zdradzić temat swojej pracy? Smile

Może jeszcze coś Tobie podrzucę?

ita

Gryzulo, kochana, czy jesteś na tyle odważna by zdradzić swe imię? strasznie mnie ciekawi, z kim mam przyjemność obcować:>

POPRAWKA u dr Zaborowskiej - Musiał w październiku?? że jak?? a co z wpisem do indeksu?? przecież trza zwrócić indeks do 24 września, tak? może się ktoś orientuje, kiedy pani dr ma dyżury?

Gryzulo, zostań z nami!! jest hardcorowo:D i o to chodzi:D

a do dr Musielak wyślemy chyba miejscowego delegata:> Na początku września kazała się zgłosić

Gryzula

13.09 - mój błąd przepraszam za zamieszanie! Oczywiście, że we wrzesniu!!

Wysłałam do Ciebie wiadomość na priva, nie odczytałaś? Ito, to ja - Natalia D Smile

i mogę być delegatem, gdyż mieszkam w Poznaniu Razz

klara · Gość

Aleksandro! Piszę u polonistów, i jest to temat fantastyczny cokolwiek Very Happy

. Jednak wszystkie jesteśmy kobietami i może rzeczywiście któraś coś mi dopomoże (solidarność kobieca rzeczą nieocenioną). Temat ma mniej więcej takie brzmienie: Kobiece bohaterki sagi Andrzeja Sapkowskiego w świetle krytyki feministycznej Very Happy

. Tak więc cokolwiek o czarownicach, czarodziejkach i wiedźmach (czyli kobietach wyzwolonych) na przestrzeni wieków może mi się przydać.
Taki anons mi teraz wyszedł normalnie no Very Happy

ita

nie cierpię komputerów

Gryzulo kochana, podejrzewałam dobrze:> Very Happy

ale nie mam w skrzynce żadnych wiadomości od Ciebie:( choć oczywiście powiadomienie dostałam, że takowa nowa wiadomość w mojej skrzynce się znajduje;] dlatego nie cierpię komputerów!