|
Forum Klasyków Instytut Filologii Klasycznej UAM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzula
Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań // II/III rok lat-pol
|
Wysłany: Nie 1:10, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
1) O! To ja się zgłoszę z jakąś fotką, ale muszę wygrzebać z dysku.
2) Wpisu nie mam na szczęście
3) harcerką nie jestem, ale mam ogromny kontakt z harcerzami (mój mąż nim jest i ma nawet swoją gromadę zuchową [link widoczny dla zalogowanych] - tu możecie obejrzec mojego Tomka i jego zuchy )
Na Słowację jechałam z wędrowniczkami z "Czternastki", więc nosiłam ich mundur, oczywiście ze stosowną chustą.
4) swoje zdjęcia też pragnę zamieścić, ale vide pkt 1 - musze je znalezc, wiec zrobie to jutro
5) Offtopujemy czy ktoś na nas bedzie za to krzyczał?? |
|
Powrót do góry |
|
|
niezalogowana yeknom Gość
|
Wysłany: Nie 1:50, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gryzula napisał: |
3) harcerką nie jestem, ale mam ogromny kontakt z harcerzami (mój mąż nim jest i ma nawet swoją gromadę zuchową
5) Offtopujemy czy ktoś na nas bedzie za to krzyczał?? |
Do pkt-u 3. Wybacz mi proszę niedyskrecję, ale zapytam, bo mnie jakoś to nurtuje. Ty już masz męża? Tak mnie to ciekawi, bo ktoś jeszcze , zdaje mi się, pisał, że ma i się zaczełam zastanawiać: Ile to już mamy na naszym wydziale zajętych kobietek. Ja sama jestem w poważnym związku, ale na razie jestem panną
Do pkt-u 5. Teraz już całkowicie odeszłam od głownego wątku, sorki, ale doszłam do wniosku, że nie trzeba z powodu mojego pytania robić osobnego pytania. to tylko taka mała dygresja
Niezalogowana Yeknom |
|
Powrót do góry |
|
|
klara*
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 9:23, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
to ja zacznę od tego, że ilość poślubionych w naszym instytucie mnie także zaskakuje (raczej mile, ja tylko dzielę się spostrzeżeniami). dalej - to ja też muszę czegoś poszukać, albo jak najszybciej zrobić, jak wszystkie to wszystkie (mam na myśli wystawianie swoich wdzięków na widok publiczny). a teraz pytanie natury technicznej - intryguje mnie jak to zrobić, żeby się nie logować, "działać" jako gość, a jednocześnie móc się podpisać? internet i komputer to dla mnie czarna magia, więc, gdy tylko mam szansę, staram się rozwikłać tę tajemnicę |
|
Powrót do góry |
|
|
ita
Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z choinki urwana
|
Wysłany: Nie 15:09, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ojej jak mnie dawno tu nie było!! tyle odpowiedzi!!
Gryzulo, nie dziękuj, nie ma za co:) po prostu szczerze was wszystkie lubię i podziwiam
Ja pisałam, że mam męża ale myślę, że zarówno ja, jak i Gryzula, tak po prostu nazywamy swoje kochania Zresztą moje kochanie, to mój znak rozpoznawczy - zwykle można mnie spotkać właśnie z nim, choć on studiuje na Piotrowie
Już kiedyś miałam taki pomysł na nowy temat, typu "Poznajmy się" Jestem ZA! Bo aż wstyd, że taki mały instytut, a my takie obce sobie... Jak ktoś się wstydzi plakietki bądź zdjęć, to można jeszcze jeden pomysł wprowadzić w życie ---> jeśli któraś z nas ma jakiś oryginalny, rzucający się w oczy znak rozpoznawalny, to niech napisze będzie łatwiej identyfikować ale pomysł plakietek i zdjęć jak najbardziej popieram
Gryzulo, przystojny ten Twój Tomek (choć nie to co mój Błażej )tylko niech o Ciebie dba, bo jak nie, to się z nim policzymy!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gryzula
Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań // II/III rok lat-pol
|
Wysłany: Nie 16:54, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ita napisał: | Gryzulo, przystojny ten Twój Tomek (choć nie to co mój Błażej ) |
Dla mnie mój Tomek jest najcudowniejszy, najprzystojniejszy, najmądrzejszy itp. A reszta podobnie tylko bez "naj" (
I tak jak Ita pisała - Tomek nie jest JESZCZE moim mężem, ale fajnie jest tak nazywać swojego Mężczyznę
A wracając trochę do naszego pierwotnego tematu - wiecie może jak przedłużyć sesję? Wiem, że trzeba formularz mieć, ale muszę zbierać podpisy, tak jak przy przekładaniu egz na wrzesien? i czy są jeszcze jakies inne warunki? |
|
Powrót do góry |
|
|
klara*
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:22, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gryzula napisał: | ita napisał: | Gryzulo, przystojny ten Twój Tomek (choć nie to co mój Błażej ) |
Dla mnie mój Tomek jest najcudowniejszy, najprzystojniejszy, najmądrzejszy itp. A reszta podobnie tylko bez "naj" |
przez wrodzoną skromność, głównie mojego Leszka, nie skomentuję z tym, że ja mam świeżuteńki ten swój związek. pierwsza faza |
|
Powrót do góry |
|
|
Gryzula
Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań // II/III rok lat-pol
|
Wysłany: Nie 17:29, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
proszę zwrócić uwagę na zwrot "dla mnie" - jest to sukiektywna ocena
Myślę, że dla każdej Kobiety jej Facet jest we wszystkim NAJ
A ta pierwsza faza ile trwa (dni, tygodni, miesięcy)?
PS> Moje foty niedługo gdzieś tu będą, proszę się nie przerazić
http://www.klasycy.fora.pl/viewtopic.php?t=499 |
|
Powrót do góry |
|
|
ita
Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z choinki urwana
|
Wysłany: Pon 13:52, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
pierwsza faza? ech, ja ją przechodziłam trzy lata temu...piękny okres...wciąż wzruszający mnie i mojego mężczyznę
Baaaaaaaaardzo się cieszę, że forum nie dotyczy tylko nauczania
i że pisząc o naszych osobistych sprawach, nie naruszamy jakichś zasad czy konwencji
i cieszę się bardzo, że runął mój subiektywny pogląd, że wszyskie klasyczki są feministkami takimi twardymi i nieczułymi ja w sumie troszkę jestem feministką, ale robię czasami wyjątki od tej reguły |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Wto 1:19, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ita napisał: | ja w sumie troszkę jestem feministką, ale robię czasami wyjątki od tej reguły |
a to w kwestii nieczułosci, czy tak ogólnie? |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Wto 1:29, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
klara* napisał: | czy pomimo obostrzonych w tym roku przepisów da się jeszcze trochę pomotać w "szarej strefie", jak to miało miejsce na moim pierwszym roku )? |
Szara strefa kwitnie jak najbardziej A co do dr M. to nie wiem, czy ona faktycznie taka miła. A przynajmniej, czy dla ogółu, bo chyba ze trzy osoby przede mna wysłała na komis i jeszcze im zrobiła awanturę, przynajmniej sadząc po odgłosach |
|
Powrót do góry |
|
|
Gryzula
Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań // II/III rok lat-pol
|
Wysłany: Wto 8:10, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... Nawet dr Musielak może się skończyć cierpliwość |
|
Powrót do góry |
|
|
klara*
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:19, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
mnie się wydaje, że jej się kończy cierpliwość tak przy trzecim podejściu więc nie ma się czym martwić na razie.
ze związkiem to trochę skomplikowane, bo generalnie znamy się od przedszkola, a oficjalnie jesteśmy ze sobą od tygodnia ja recytuję leszkowi cezara, on mi tłumaczy na czym polega sieć ethernet polibuda! ale trochę mi smutno - on wrocław, ja poznań, wierzę jednak, że damy radę... jakoś... no to się wywnętrzniłam |
|
Powrót do góry |
|
|
lamia/lesbia
Dołączył: 18 Sty 2006 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: właśnie stamtąd
|
Wysłany: Wto 21:41, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przy trzecim? To cieszę się, że mnie ta wątpliwa przyjemność ominie. Bo krzyczała fajnie, aż żałuję, że nie podsłuchiwałam uważniej |
|
Powrót do góry |
|
|
Gryzula
Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań // II/III rok lat-pol
|
Wysłany: Śro 21:04, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie - muszę się tym z Wami podzielić!!
Otóż - dziś miał odbyć się mój egzamin z HLP (przeniesiony). Ale że nie wyrobiłam się totalnie, miałam plan, by prosić p.dr o możliwość przedłużenia sesji i ponowne przełożenie egzaminu. Przyszłam na miejsce i... pojawiła się jakaś inna pani z wiadomością, że pani dr jest chora i nie mogła przyjść. Ale przysłała pytania i egz odbędzie się pisemnie. No to ja - panika w oczach, bo nic nie umiem, a podpisu od p.dr nie dostane i sesji nie przedłużę. Nawet ubiór miałam niestosowny. No ale miła pani zasugerowała, że może jednak spróbuję coś napisać. Na to ja się waham (bo miałam jeszcze godzinę do poprawek z łaciny, mogłam się poduczyć), ale usiadłam nad tą kartką. Dostałam następujące pytania:
- Tradycja antyczna w wybranym dziele Kochanowskiego
- Omów wybrany staropolski gatunek dramatyczny
- Ars poetica Horacego
Przyjemne, nie?
Napisałam co wiedziałam, wyszłam roztrzęsiona, z myślą, że chyba za mało napisałam, ale sama nie wiem... Jak to zdam, to będzie to suchar roku. Ale przy okazji okaże się, że mgr A.Raubo potrafiła wsadzić to wszystko do mojej główki
Z innej beczki: szczyt dobroci - dać studentowi koło do napisania, sprawdzić je, powiedzieć studentowi jakie miał błędy, zapytać go o to samo ustnie i zaliczyć mu to koło. |
|
Powrót do góry |
|
|
jaguar Moderatorka
Dołączył: 19 Gru 2005 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ukochane Miasto
|
Wysłany: Śro 21:36, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dla takich chwil warto tu studiować, nieprawdaż? Myślę, Gryzulo, że z tą świadomością na II roku będzie Ci o wiele lżej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|